Zapraszamy do wysłuchania kolejnego odcinka audycji Radia Watykańskiego z cyklu "Ex Oriente Lux" autorstwa o. Rafała Zarzecznego SJ poświęconej Etiopii. Dziś pierwsza część opowieści o stolicy kraju - Addis Abebie.
niedziela, 29 kwietnia 2012
środa, 25 kwietnia 2012
Wystawa ikon Międzynarodowego Pleneru Ikonopisów na Wołyniu
26 kwietnia 2012 roku w Warszawie będzie miało miejsce otwarcie poplenerowej wystawy ikon
I Międzynarodowego Pleneru Ikonopisów na Wołyniu, zatytułowanego "Patroni Polski i Ukrainy. Ikona jako źródło i inspiracja”, którego Droga Ikony jest współinicjatorem.
Otwarcie nastąpi o godz. 18 w Galerii LUFCIK w Domu Artysty Plastyka w Warszawie, ul. Mazowiecka 11a
Po wystawie będzie możliwość zakupu powstałych na Plenerze prac, z których dochód wesprze Centrum Integracji w Zamłyniu (Caritas Diecezji Łuckiej), ośrodka duchowego i intelektualnego dialogu polsko-ukraińskiego, który jest jednocześnie miejscem odbywania się wołyńskiego pleneru ikonopisów.
Prezentowane na wystawie ikony powstały w czasie I Międzynarodowego Pleneru Ikonopisów w Zamłyniu, który odbył się w lipcu 2011 roku na Ukrainie. Plener został zorganizowany przez Konsulat Generalny RP w Łucku, Związek Artystów Plastyków Wołynia, Centrum Integracji w Zamłyniu, Pracownie „Droga Ikony” i Akademię Sztuk Pięknych we Lwowie, pod patronatem Tomasza Janika – ówczesnego Konsula Generalnego RP w Łucku, bpa Markijana Trofimiaka – zwierzchnika Kościoła rzymskokatolickiego na Wołyniu, oraz bpa Jozafata Howery – zwierzchnika Kościoła greckokatolickiego na Wołyniu.
Uczestnikami pleneru byli wykładowcy i malarze z Polski i Ukrainy (ASP we Lwowie, Związek Artystów Plastyków Wołynia, Droga Ikony, Związek Polskich Artystów Plastyków Okręg Warszawski), pracowali oni pod artystycznym i naukowym kierownictwem prof. Romana Wasyłyka, kierownika Katedry Sztuki Sakralnej Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych.
==> zobacz relację z pleneru na Wołyniu
==> czytaj więcej o Międzynarodowym Plenerze Ikonopisów
I Międzynarodowego Pleneru Ikonopisów na Wołyniu, zatytułowanego "Patroni Polski i Ukrainy. Ikona jako źródło i inspiracja”, którego Droga Ikony jest współinicjatorem.
Otwarcie nastąpi o godz. 18 w Galerii LUFCIK w Domu Artysty Plastyka w Warszawie, ul. Mazowiecka 11a
Po wystawie będzie możliwość zakupu powstałych na Plenerze prac, z których dochód wesprze Centrum Integracji w Zamłyniu (Caritas Diecezji Łuckiej), ośrodka duchowego i intelektualnego dialogu polsko-ukraińskiego, który jest jednocześnie miejscem odbywania się wołyńskiego pleneru ikonopisów.
Prezentowane na wystawie ikony powstały w czasie I Międzynarodowego Pleneru Ikonopisów w Zamłyniu, który odbył się w lipcu 2011 roku na Ukrainie. Plener został zorganizowany przez Konsulat Generalny RP w Łucku, Związek Artystów Plastyków Wołynia, Centrum Integracji w Zamłyniu, Pracownie „Droga Ikony” i Akademię Sztuk Pięknych we Lwowie, pod patronatem Tomasza Janika – ówczesnego Konsula Generalnego RP w Łucku, bpa Markijana Trofimiaka – zwierzchnika Kościoła rzymskokatolickiego na Wołyniu, oraz bpa Jozafata Howery – zwierzchnika Kościoła greckokatolickiego na Wołyniu.
Uczestnikami pleneru byli wykładowcy i malarze z Polski i Ukrainy (ASP we Lwowie, Związek Artystów Plastyków Wołynia, Droga Ikony, Związek Polskich Artystów Plastyków Okręg Warszawski), pracowali oni pod artystycznym i naukowym kierownictwem prof. Romana Wasyłyka, kierownika Katedry Sztuki Sakralnej Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych.
Prace powstałe podczas I Międzynarodowego Pleneru Ikonopisów na Wołyniu,
które można nabyć jako wsparcie Centrum Integracji w Zamłyniu
W celu informacji jak i zakupu ikon proszę kontaktować się na adres email: info.drogaikony@gmail.com lub telefonicznie: 502 167 900.
W celu informacji jak i zakupu ikon proszę kontaktować się na adres email: info.drogaikony@gmail.com lub telefonicznie: 502 167 900.
Urszula Żakowska
św. Antoni Pieczerski
30x25
|
Bohdan Nowyckyj
MB Petrowska
40x32
|
Marcin Hugo-Bader
Mandylion
40x32
|
Michał Szwarz
św. Archanioł Michał
40x32
|
Ewa Krygiel
św. Jozafat Kuncewicz
30x25
|
Piotr Mądrach
św. Jerzy
40x20
|
Hałyna Czernysz
MB Bolesna
51x41
|
Hałyna Czernysz
Chrystus Pantokrator
44x34
|
Wiktor Burczak
Święta Trójca
69x56
|
Ołeksandr Ławoryk
Chrystus Pantokrator
40x32
|
Raman Wasyłyk
MB Wołyńska
50x40
|
Urszula Żakowska
MB Peczerska
40x30
|
Joanna Zabagło
św. Borys i Gleb
45x25
|
Urszula Klimowicz
MB Znaku
40x30
|
Artem Kopajhorenko
św. Antoni Peczerskij
40x32
|
==> zobacz relację z pleneru na Wołyniu
==> czytaj więcej o Międzynarodowym Plenerze Ikonopisów
wtorek, 24 kwietnia 2012
Blaski Ziemi Świętej, cz. 4
Zapraszamy do uczestnictwa w wirtualnej podróży po kraju Chrystusa i
Jego uczniów za sprawą nowego cyklu foto reportaży Anny Przybycińskiej
zatytułowanego "Blaski Ziemi Świętej".
Wiary
Nadziei
Miłości
Uczyń wszystko
Cokolwiek powie
Mój
Syn
Chyba nie ma człowieka, który nie kojarzyłby Kany Galilejskiej z weselem i winem. Wesele wspominają małżonkowie odnawiający przyrzeczenia ślubne w niewielkim, XIX-wiecznym kościółku franciszkanów. Wino można kupić w sklepiku naprzeciw. W podziemiach kościoła pozostałości wcześniejszych budowli i przykładowe stągwie. Wielkie, kamienne dzbany na kilkadziesiąt a nawet kilkaset litrów. Tak wiele to miejsce mówi o troskliwym spojrzeniu Maryi, która zauważa zakłopotanie młodych małżonków i spieszy im na pomoc i o niezwykłej hojności, wręcz rozrzutności Boga. Skoro w tej sprawie Jezus tak ponad miarę obdarza (licząc tylko 6 stągwi po 50 litrów, mamy zapas 300 litrów dobrego wina!), to czyż nie wysłucha także naszych próśb zanoszonych za wstawiennictwem Matki? Szkoda tylko, że prosząc o wino darów zapominamy drugą część zdania – „Uczyńcie wszystko, cokolwiek powie mój Syn”.
Z tym „czynieniem” wielu ma problem. Tylu chorych Jesus uzdrowił i mówił, aby nie rozgłaszali o Nim, a oni przeciwnie jeszcze bardziej i głośniej. Betesda – Sadzawka Owcza. To tu Jezus uzdrowił paralityka. Ale skoro był to szabat, a uzdrowiony głośno rozpowiadał o cudzie, Faryzeusze już nie dali Jezusowi spokoju. Dziś Betesda znajduje się głęboko poniżej poziomu ulicy. Gdy kolejni najeźdźcy burzyli miasto, zwalali mury budowli i na splantowanym terenie budowali nowe. Stąd Betesda przypomina dziś bardziej studnię, niż opisywaną w Biblii, zaopatrzoną w krużganki sadzawkę.
Betania – miasto przyjaciół Jezusa: Łazarza i jego sióstr Marty i Marii. To taki azyl. Dobrze móc przebywać wśród swoich, którzy się troszczą i rozumieją. Chyba dlatego właśnie to miejsce wybrał Jezus na wypoczynek przed ostatnią drogą do Jerozolimy. Tu też przez wskrzeszenie Łazarza, zawczasu ukazał swoją władzę nad śmiercią. Do dziś można wejść do grobu Łazarza. Też jest pusty. Wg tradycji, jako niewygodny świadek Jezusa, został Łazarz zesłany na Cypr. Tam głosił Dobrą Nowinę i został biskupem. Do dziś w kościele Ayios Lazaros w Larnace są przechowywane i czczone jego relikwie. Podobno nigdy się nie uśmiechał. Może tęsknił za Nowym Życiem, które już widział? A może zobaczył, co czeka tych, którzy nie uwierzą w zmartwychwstanie i odczuwał głęboki smutek...
Tekst i zdjęcia: Anna Przybycińska
Gdy zabraknie już wina
Gdy zabraknie już wina:Wiary
Nadziei
Miłości
Uczyń wszystko
Cokolwiek powie
Mój
Syn
Chyba nie ma człowieka, który nie kojarzyłby Kany Galilejskiej z weselem i winem. Wesele wspominają małżonkowie odnawiający przyrzeczenia ślubne w niewielkim, XIX-wiecznym kościółku franciszkanów. Wino można kupić w sklepiku naprzeciw. W podziemiach kościoła pozostałości wcześniejszych budowli i przykładowe stągwie. Wielkie, kamienne dzbany na kilkadziesiąt a nawet kilkaset litrów. Tak wiele to miejsce mówi o troskliwym spojrzeniu Maryi, która zauważa zakłopotanie młodych małżonków i spieszy im na pomoc i o niezwykłej hojności, wręcz rozrzutności Boga. Skoro w tej sprawie Jezus tak ponad miarę obdarza (licząc tylko 6 stągwi po 50 litrów, mamy zapas 300 litrów dobrego wina!), to czyż nie wysłucha także naszych próśb zanoszonych za wstawiennictwem Matki? Szkoda tylko, że prosząc o wino darów zapominamy drugą część zdania – „Uczyńcie wszystko, cokolwiek powie mój Syn”.
Z tym „czynieniem” wielu ma problem. Tylu chorych Jesus uzdrowił i mówił, aby nie rozgłaszali o Nim, a oni przeciwnie jeszcze bardziej i głośniej. Betesda – Sadzawka Owcza. To tu Jezus uzdrowił paralityka. Ale skoro był to szabat, a uzdrowiony głośno rozpowiadał o cudzie, Faryzeusze już nie dali Jezusowi spokoju. Dziś Betesda znajduje się głęboko poniżej poziomu ulicy. Gdy kolejni najeźdźcy burzyli miasto, zwalali mury budowli i na splantowanym terenie budowali nowe. Stąd Betesda przypomina dziś bardziej studnię, niż opisywaną w Biblii, zaopatrzoną w krużganki sadzawkę.
Betania – miasto przyjaciół Jezusa: Łazarza i jego sióstr Marty i Marii. To taki azyl. Dobrze móc przebywać wśród swoich, którzy się troszczą i rozumieją. Chyba dlatego właśnie to miejsce wybrał Jezus na wypoczynek przed ostatnią drogą do Jerozolimy. Tu też przez wskrzeszenie Łazarza, zawczasu ukazał swoją władzę nad śmiercią. Do dziś można wejść do grobu Łazarza. Też jest pusty. Wg tradycji, jako niewygodny świadek Jezusa, został Łazarz zesłany na Cypr. Tam głosił Dobrą Nowinę i został biskupem. Do dziś w kościele Ayios Lazaros w Larnace są przechowywane i czczone jego relikwie. Podobno nigdy się nie uśmiechał. Może tęsknił za Nowym Życiem, które już widział? A może zobaczył, co czeka tych, którzy nie uwierzą w zmartwychwstanie i odczuwał głęboki smutek...
kliknij na zdjęcie, aby obejrzeć foto prezentację
Tekst i zdjęcia: Anna Przybycińska
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Iconostasi e Liturgia celeste - międzynarodowa konferencja
23 kwietnia 2012 r. w Papieskim Instytucie Orientalnym w Rzymie odbyła się międzynarodowa konferencja zatytułowana "Iconostasi e Liturgia celeste. Una prospettiva cattolica orientale per la nouova evangelizzazione" (Ikonostas i Niebieska Liturgia. Katolicko wschodnia perspektywa nowej ewangelizacji). W konferencji udział wzięli teologowie, liturgiści, historycy sztuki oraz ikonopisi zaangażowani w odnowę wrażliwości i recepcji duchowego piękna w życiu Kościoła. Prezentowana konferencja jest pierwszym z pośród trzech planowanych spotkań poświęconych nowemu spojrzeniu na Piękno, stanowiące fundament chrześcijańskiej liturgii. Kolejne dwa spotkania odbędą się w Piana degli Albanesi (6-7 lipca 2012) i Lungro (29-30 sierpnia 2012) we Włoszech, w miejscach antycznych fundacji chrześcijańskiej tradycji wschodniej.
Międzynarodowa konferencja "Iconostasi e Liturgia celeste" odbyła się w języku włoskim, dlatego program i nagrania wystąpień prelegentów udostępniamy w wersji oryginalnej:
Źródło i udostępnienie plików o. Jacek Wróbel SJ
Międzynarodowa konferencja "Iconostasi e Liturgia celeste" odbyła się w języku włoskim, dlatego program i nagrania wystąpień prelegentów udostępniamy w wersji oryginalnej:
- Program konferencji oraz prezentacja prelegentów i ich referatów (plik pdf)
- J. Eks. bp. Cyril Vasi SJ, Introdizzione (plik audio)
- O. prof. Manuel Nin OSB, Tempo di Dio, Tempo della Chiesa nell'anno liturgico bizantino (plik audio)
- Ks. Pasquale Imperati, Architettura come "epifania" dell'incontro tra Dio e l'uomo (plik audio)
- Maestro Stefano Armakolas, La teologia del colore (plik audio)
- O. prof. Peter Dufka SJ, Bellezza come espressione e stimolo della fede (plik audio)
- Ks. Luigi Vitale, Paolino di Nola e Giustiniano: costruire con la luce (plik audio)
- Prof. Maria Giovanna Muzj, La duplice liturgia nelle chiese romane del primo millenio (plik audio)
- Ks. dr Ionut Gotia DCJM, L'iconostasi: luogo priviliegiato per la rappresentazione dell'Annunciazione (plik audio)
- Maestro Alfonso Caccese, Photis Kontoglou e la rinascita dell'iconografia in Grecia nel XX secolo (plik audio)
Źródło i udostępnienie plików o. Jacek Wróbel SJ
czwartek, 19 kwietnia 2012
Anna Kopeć-Gibas - ikony w nowym świetle
W galerii SCEK przy ul. Jezuickiej 4 w Warszawie 12 kwietnia (do 21 maja 2012) otworzono wystawę prac Anny Kopeć-Gibas - uczestniczki współogranizowanych przez Drogę Ikony Międzynorodowych Warsztatów Ikonopisów w Nowicy. Na wernisażu znalazły się zarówno ikony jak i grafiki artystyki. Zaprezentowane prace stanowią spójną opowieść o przeżywaniu piękna stworzonego świata i tajemnicy-sacrum życia człowieka.
Anna Kopeć-Gibas z wyróżnieniem skończyła Wydział Grafiki i Malarstw ASP w Łodzi. Wielokrotnie nargradzana, jest laureatką kilku konkursów m.in. na najlepszą warszawską grafikę miesiąca, Quadriennale Drzeworytu i Linorytu Polskiego i in. Jej prace wystawiane były na wielu wystawach zbiorowych (m.in. w Paryżu), a także kilku indywidualnych w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Skierniewicach, Bełchatowie.
Artystka ikoną zainteresowała się 10 lat temu pod wpływem lektury wywiadu z Jerzym Nowosielskim. Początkowo zgłębiała jej aspekty teologiczne, niebawem trafiła do tworzonego przez o. Jacka Wróbla SJ przy Sanktuarium św. Andrzeja Boboli środowiska miłośników ikony i sama zaczęła je tworzyć. "Czym jest dla mnie ikona, skąd czerpię inspiracje? Na te pytania trudno odpowiedzieć. Wiem, że jest dla mnie ważna i poświęcam jej dużo czasu, ale nie chcę tylko przez sam fakt, że się tym zajmuję, uwznioślać mojej pracy. Po prostu, jakoś samo przychodzi." - mówi.
Ikona zajęła ważne miejsce w pracy twórczej Anny Kopeć-Gibas. Jej wpływ wyraźnie widać również w grafikach. "Trawestacja ikony w linorycie okazuje się możliwa i otwiera nowe drogi w mojej pracy twórczej. Temat człowieka - fundamentalny dla ikony, inspiruje mnie do nowego spojrzenia-widzenia ciała." - dodaje artystka.
Tekst: Katarzyna Jakubowska-Krawczyk
Zdjęcia: archiwum Artystki
Anna Kopeć-Gibas
Tekst: Katarzyna Jakubowska-Krawczyk
Zdjęcia: archiwum Artystki
Olya Kravchenko i niezwykłe ikony ze Lwowa
28 marca 2012 w lwowskiej galerii sztuki sakralnej Icon Art otworzono wystawę współczesnych ikon Oli Krawczenko - uczestniczki współogranizowanych przez Drogę Ikony warsztatów w Nowicy, Uliany Niszczuk - Borysiak i Ostapa Łozińskiego. Tematem wystawy jest "Przejście" - od śmierci do życia. Młodzi ukraińscy ikonopisi w cyklu swoich prac przedstawili tajemnicę cierpienia, śmierci i zmarwychwstania Chrystusa, a także nadziei, którą przynosi ona współczesnemu człowiekowi.
Olya Kravchenko jest absolwentką wydziału konserwacji Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych. Skończyła studia doktoranckie i przygotowuje rozprawę na temat przedstawień św. Jana z Dukli. W 2008 roku była laureatką prestiżowego stypedium "Gaude Polonia", podczas którego pracowała przy restaurowaniu portretów w pałacu w Wilanowie w Warszawie.
Od małego malowała ikony na szkle. Podczas studiów uczyła się sztuki ikonograficznej, robiąc kopie starych przedstawień. Przez 6 lat zajmowała się konserwacją XIV - XVI - wiecznych fresków, pomagając jednocześnie przy malowaniu ikonostasów: przygotowując deski, malując architekturę i szaty.
Pochodząca z rodziny o mocnych korzeniach artystycznych głębokie pragnienie malowania nosiła w sobie od zawsze. Wspomina jak męczyły ją ośrodki, w których spędzała wakacje gdzie nie było żadnej sztuki. Ale dopiero podczas pobytu na stypendium w Warszawie odważyła się zacząć tworzyć własne prace. Na rzymsko-katolicką Wielkanoc wszyscy wyjechali do domu a ona została i przez trzy dni nie wychodziła z domu i malowała. To były trzy najszczęśliwsze dni mojego życia - wspomina. Patrząc na namalowane przez nią wtedy obrazy wszyscy mówili, że to ikony. Ona takiego przekonania nie miała, ale pod ich wpływem zaczęła bliżej przyglądać się sztuce ikonograficznej, by wreszcie w nią wejść. Inspiracje czerpie z głębi siebie, nie umie jednoznacznie stwierdzić dlaczego przy danej ikonie sięga do jednych środków wyrazu, przy innej do innych. To idee i przemyślenia, które gdzieś w podświadomości dojrzewają.
Jej prace pokazywane były na wielu wystawach zbiorowych na Ukrainie i poza jej granicami. Miała także kilka wystaw indywidualnych m.in. "O najważniejszym" (2009), "Ciasto" (2009-2010). Jest jednym z twórców projektu "Od Iwana do Jordana", który ma celu promowanie rodzimej sztuki i rzemiosła artystycznego, uczestniczką projektu "Odzyskanie duszy zaniedbanego", służącego tchnięciu nowego życia w stare, porzucone obiekty zabytkowe m. in. opuszczone kościoły.
Prace Olyi Kravchenko
Tekst: Katarzyna Jakubowska-Krawczyk
Zdjęcia: archiwum Artystki
Olya Kravchenko jest absolwentką wydziału konserwacji Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych. Skończyła studia doktoranckie i przygotowuje rozprawę na temat przedstawień św. Jana z Dukli. W 2008 roku była laureatką prestiżowego stypedium "Gaude Polonia", podczas którego pracowała przy restaurowaniu portretów w pałacu w Wilanowie w Warszawie.
Olya Kravchenko
Od małego malowała ikony na szkle. Podczas studiów uczyła się sztuki ikonograficznej, robiąc kopie starych przedstawień. Przez 6 lat zajmowała się konserwacją XIV - XVI - wiecznych fresków, pomagając jednocześnie przy malowaniu ikonostasów: przygotowując deski, malując architekturę i szaty.
Pochodząca z rodziny o mocnych korzeniach artystycznych głębokie pragnienie malowania nosiła w sobie od zawsze. Wspomina jak męczyły ją ośrodki, w których spędzała wakacje gdzie nie było żadnej sztuki. Ale dopiero podczas pobytu na stypendium w Warszawie odważyła się zacząć tworzyć własne prace. Na rzymsko-katolicką Wielkanoc wszyscy wyjechali do domu a ona została i przez trzy dni nie wychodziła z domu i malowała. To były trzy najszczęśliwsze dni mojego życia - wspomina. Patrząc na namalowane przez nią wtedy obrazy wszyscy mówili, że to ikony. Ona takiego przekonania nie miała, ale pod ich wpływem zaczęła bliżej przyglądać się sztuce ikonograficznej, by wreszcie w nią wejść. Inspiracje czerpie z głębi siebie, nie umie jednoznacznie stwierdzić dlaczego przy danej ikonie sięga do jednych środków wyrazu, przy innej do innych. To idee i przemyślenia, które gdzieś w podświadomości dojrzewają.
|
|
Prace Olyi Kravchenko
|
|
Tekst: Katarzyna Jakubowska-Krawczyk
Zdjęcia: archiwum Artystki
Subskrybuj:
Posty (Atom)