Zapraszamy do uczestnictwa w wirtualnej podróży po kraju Chrystusa i Jego uczniów za sprawą nowego cyklu foto reportaży Anny Przybycińskiej zatytułowanego "Blaski Ziemi Świętej".
Tam, gdzie nie ma Jezusa czyli paradoks z Ziemi Świętej
Ziemia Święta, ziemia obiecana wybranemu narodowi, ziemia ziemskiego życia Chrystusa. Piąta Ewangelia chrześcijan. Pobyt tu to niezwykłe doznanie. Intelektualne, gdy człowiek przypomina sobie słowa, wydarzenia z Biblii i cały kontekst historyczny; emocjonalne, gdy uświadamia sobie, że to właśnie tu się działo i sam na nowo przeżywa te wydarzenia; i fizyczne, gdy doskwiera zmęczenie, pragnienie i spiekota. To trochę jak podróż w czasie – uczniowie idą za Jezusem tyle, że On jest wśród nich obecny w inny sposób.
Jest takie miejsce w Ziemi Świętej, gdzie Chrystusa nie ma… To Jego grób. Przyszły tam rankiem niewiasty i zastały kamień odsunięty. Przybiegł Jan z Piotrem i zobaczył opadłe płótna. Przyszła spłakana Maria i otrzymała zapewnienie „nie ma Go tutaj, zmartwychwstał”… Grób jest pusty. Dziś też biegniemy do tego pustego grobu. Jest bardzo mały, ciasny. Tylko 2-3 osoby naraz mogą wejść na chwilę modlitwy, dotknąć płyty, która przykrywa miejsce złożenia Pana. Pozostali czekają w Przedsionku Anioła, lub przed kaplicą Grobu, w Bazylice Grobu Świętego. Obecny kształt kaplica Grobu zyskała w 1810 r. Nad nią wznosi się świetlista kopuła z IV - wiecznej rotundy Anastasis, złocona 12 promieniami.
Bazylika Grobu obecny kształt uzyskała w XIX wieku po pożarze z 1808 roku. Pierwsza bazylika i rotunda nad grobem powstały tu w 335 roku dzięki staraniom św. Heleny. Wielokrotnie niszczona i przebudowywana, obecny kształt zaczęła przybierać w XII w. dzięki krzyżowcom. Pieczę nad bazyliką sprawuje 6 kościołów chrześcijańskich: katolicki, grecko-prawosławny, ormiański, koptyjski, etiopski, i syryjsko-jakobicki. Każdy ma swoje kaplice i godziny nabożeństw. Niestety nie umieją się ze sobą porozumieć i do dziś funkcjonuje dekret sułtana z 1757 r. regulujący status własności w bazylice, a drzwi bazyliki na noc zamyka i klucz do nich przechowuje rodzina muzułmańska.
Bazylika posiada wiele kaplic. Najważniejsze to Golgota – z miejscem ukrzyżowania, gdzie można dotknąć skały, na której stał krzyż. Pod nią znajduje się kaplica Adama, gdzie miał pochowany pierwszy człowiek. Miejscem symbolicznym jest Kamień Namaszczenia, dla upamiętnienia zdjęcia z krzyża i namaszczenia ciała Jezusa przed złożeniem do grobu. Z kolei kaplica Znalezienia Krzyża wskazuje miejsce odnalezienie krzyża Chrystusa przez św. Helenę i rozpoznanie go, dzięki cudownemu uzdrowieniu.
W bazylice znajdują się ostatnie stacje drogi krzyżowej, która bieg swój rozpoczyna od łuku Ecce Homo i biegnie wąskimi uliczkami starego miasta. Gdyby nie kaplice i znaki na murach, nikt by się nie domyślił, co wydarzyło się w Jerozolimie 2000 lat temu. Tak jak wtedy, ludzie biegają, krzyczą, załatwiają swoje interesy, a pod ścianami domów i straganów leżą sterty śmieci. Co jakiś czas wśród tego zgiełku obojętności idzie grupa ludzi niosąc krzyż. Do dziś dla ortodoksyjnych Żydów znak przeklęty, na który się pluje. Od 2000 lat dla chrześcijan znak nadziei, błogosławieństwa i odkupienia.
Jest takie miejsce w Ziemi Świętej, gdzie Chrystusa nie ma… To Jego grób. Przyszły tam rankiem niewiasty i zastały kamień odsunięty. Przybiegł Jan z Piotrem i zobaczył opadłe płótna. Przyszła spłakana Maria i otrzymała zapewnienie „nie ma Go tutaj, zmartwychwstał”… Grób jest pusty. Dziś też biegniemy do tego pustego grobu. Jest bardzo mały, ciasny. Tylko 2-3 osoby naraz mogą wejść na chwilę modlitwy, dotknąć płyty, która przykrywa miejsce złożenia Pana. Pozostali czekają w Przedsionku Anioła, lub przed kaplicą Grobu, w Bazylice Grobu Świętego. Obecny kształt kaplica Grobu zyskała w 1810 r. Nad nią wznosi się świetlista kopuła z IV - wiecznej rotundy Anastasis, złocona 12 promieniami.
Bazylika Grobu obecny kształt uzyskała w XIX wieku po pożarze z 1808 roku. Pierwsza bazylika i rotunda nad grobem powstały tu w 335 roku dzięki staraniom św. Heleny. Wielokrotnie niszczona i przebudowywana, obecny kształt zaczęła przybierać w XII w. dzięki krzyżowcom. Pieczę nad bazyliką sprawuje 6 kościołów chrześcijańskich: katolicki, grecko-prawosławny, ormiański, koptyjski, etiopski, i syryjsko-jakobicki. Każdy ma swoje kaplice i godziny nabożeństw. Niestety nie umieją się ze sobą porozumieć i do dziś funkcjonuje dekret sułtana z 1757 r. regulujący status własności w bazylice, a drzwi bazyliki na noc zamyka i klucz do nich przechowuje rodzina muzułmańska.
Bazylika posiada wiele kaplic. Najważniejsze to Golgota – z miejscem ukrzyżowania, gdzie można dotknąć skały, na której stał krzyż. Pod nią znajduje się kaplica Adama, gdzie miał pochowany pierwszy człowiek. Miejscem symbolicznym jest Kamień Namaszczenia, dla upamiętnienia zdjęcia z krzyża i namaszczenia ciała Jezusa przed złożeniem do grobu. Z kolei kaplica Znalezienia Krzyża wskazuje miejsce odnalezienie krzyża Chrystusa przez św. Helenę i rozpoznanie go, dzięki cudownemu uzdrowieniu.
W bazylice znajdują się ostatnie stacje drogi krzyżowej, która bieg swój rozpoczyna od łuku Ecce Homo i biegnie wąskimi uliczkami starego miasta. Gdyby nie kaplice i znaki na murach, nikt by się nie domyślił, co wydarzyło się w Jerozolimie 2000 lat temu. Tak jak wtedy, ludzie biegają, krzyczą, załatwiają swoje interesy, a pod ścianami domów i straganów leżą sterty śmieci. Co jakiś czas wśród tego zgiełku obojętności idzie grupa ludzi niosąc krzyż. Do dziś dla ortodoksyjnych Żydów znak przeklęty, na który się pluje. Od 2000 lat dla chrześcijan znak nadziei, błogosławieństwa i odkupienia.
kliknij na zdjęcie, aby obejrzeć foto prezentację
Tekst i zdjęcia: Anna Przybycińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.