Od 5 czerwca we lwowskiej galerii Iconart oglądać można wystawę ikon Kostka Markowycza "Opisane słowo", który od 1996 roku jest liderem grupy ikonograficznej "Favor".
Droga artystyczna Markowycza naznaczona została przez dwa ważne fakty - osobę dziadka, który był prawosławnym władyką, autorem wielu opracowań dotyczących ikonografii oraz początki odradzania się ukraińskiego życia religijnego, którego był świadkiem i uczestnikiem.
Prace Kostka Markowycza można oglądać zarówno na zachodniej Ukrainie, w Rumuni a nawet w Australii. Wśród nich wymienić wypada polichromię w cerkwi Poniesienia Krzyża w Sugecie w Rumuni, sklepienie w cerkwi śśw. Piotra i Pawła, Włodzimierza i Olgi we Lwowie, ikonę Bogurodzicy dla Cerkwi Uspieńskiej we Lwowie i wiele innych, gdyż autor ma na swoim koncie polichromie do kilkunastu świątyń.
Ikony artysty są bardzo graficzne, ogromną rolę odgrywa w nich linia. Krytycy zachwycają się sposobem w jaki łączy on technikę grafiki z malarstwem ikonowym.
Malowanie czy pisanie ikon brzmi dla mnie nienaturalnie, to raczej jeden ze sposobów poznania Boga - wyznaje autor. Są ikony, które powstają na zamówienie i takie, których powstanie wyprzedza długi proces teologicznych i artystycznych rozważań. Te dwa aspekty są ściśle ze sobą związane, bo ważne jest, aby ikona nie wychodziła poza swoje funkcje, aby inspirowała do modlitwy i duchowych rozmyślań, ale jednocześnie niosła w sobie pewien impuls artystyczny, działała nie tylko poprzez temat, ale i poprzez formę, kolor... - dodaje
Artysta chętnie czerpie ze starych tradycji ikonograficznych jednak nie tyle je powtarza ile interpretuje. Uważa, że tradycja powinna być uwspółcześniana. Ważne jest dla niego pojawianie się w malarstwie ikonowym nowych tematów choć jak zaznacza czasami dochodzi do absurdu, czego przykładem jest ikona na Euro 2012.
Kost' Markowycz od samego początku oprócz pracy artystycznej dzieli się swoją wiedzą z innymi. Pracował w katedrach rysunku i malarstwa Lwowskiego Koledżu im. Ivana Trusza, a od 1998 jest wykładowcą w katedrze malarstwa sakralnego Akademii Sztuk Pięknych we Lwowie.
Moja praca jako wykładowcy sprzyja rozwojowi twórczości. Z młodzieżą trzeba dzielić się doświadczeniem, ale też wiele można się od nich nauczyć. Młodym często brakuje umiejętności, które się zdobywa poprzez żmudną pracę, ale jest w nich świeżość i nowe spojrzenie - mówi.
Kostko Markowycz był uczestnikiem II i III Międzynarodowych Warsztatów Ikonopisów w Nowicy.
Tekst: Katarzyna Jakubowska-Krawczyk
Zdjęcia: archiwum Artysty
Kostko Markowycz |
Droga artystyczna Markowycza naznaczona została przez dwa ważne fakty - osobę dziadka, który był prawosławnym władyką, autorem wielu opracowań dotyczących ikonografii oraz początki odradzania się ukraińskiego życia religijnego, którego był świadkiem i uczestnikiem.
Otwarcie wystawy we lwowskiej galerii Iconart |
Otwarcie wystawy we lwowskiej galerii Iconart |
Artysta chętnie czerpie ze starych tradycji ikonograficznych jednak nie tyle je powtarza ile interpretuje. Uważa, że tradycja powinna być uwspółcześniana. Ważne jest dla niego pojawianie się w malarstwie ikonowym nowych tematów choć jak zaznacza czasami dochodzi do absurdu, czego przykładem jest ikona na Euro 2012.
Kost' Markowycz od samego początku oprócz pracy artystycznej dzieli się swoją wiedzą z innymi. Pracował w katedrach rysunku i malarstwa Lwowskiego Koledżu im. Ivana Trusza, a od 1998 jest wykładowcą w katedrze malarstwa sakralnego Akademii Sztuk Pięknych we Lwowie.
Moja praca jako wykładowcy sprzyja rozwojowi twórczości. Z młodzieżą trzeba dzielić się doświadczeniem, ale też wiele można się od nich nauczyć. Młodym często brakuje umiejętności, które się zdobywa poprzez żmudną pracę, ale jest w nich świeżość i nowe spojrzenie - mówi.
Kostko Markowycz był uczestnikiem II i III Międzynarodowych Warsztatów Ikonopisów w Nowicy.
Realizacje ścienne Kostiki Markowycza
|
|
Tekst: Katarzyna Jakubowska-Krawczyk
Zdjęcia: archiwum Artysty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.