Bogini matka i Matka Boga
Różnie historycy datują początki Efezu. W każdym razie było to wystarczająco dawno (XIV / IX w p.n.e.), aby wydarzenie to obrosło w legendy. Jedna z nich głosi, że miasto założyły Amazonki, które oddawały cześć bogini Artemidzie, opiekunce zwierząt, bogini płodności i matce, której symbolem była pszczoła. Stąd jedno z tłumaczeń pochodzenia nazwy miasta - Apasas – czyli Miasto Królowej Matki (pszczelej).
Nike efeska |
Choć świątynia Artemidy z VI w p.n.e. została uznana przez Greków za jeden z siedmiu cudów świata, dziś pozostała po niej zaledwie symboliczna kolumna. Zamknięta po edykcie cesarza Teodozjusza z 381 r. musiała ustąpić miejsca chrześcijaństwu, które w I w. przyniósł św. Paweł powodując przy okazji niemałe rozruchy w mieście. I bynajmniej nie chodziło o przekonania, ale zwyczajnie, o pieniądze. Bo przecież, kto będzie kupował złote posążki Artemidy, jeśli zapanuje nowa religia? Efez miał również być miejscem ostatnich 3 lat życia św. Jana i spisania przez Niego Ewangelii.
Z kolei na zboczu Wzgórza Słowików wskazuje się niewielki domek, w którym miała ze św. Janem zamieszkać Maryja uciekając tu przed prześladowaniami chrześcijan z przełomu lat 30-tych i 40-tych. Niemiecka mistyczka Anna Katarzyna Emmerich tak opisuje to miejsce:
„Maryja nie mieszkała w samym Efezie, lecz w okolicy, gdzie osiedliło się wiele znanych Jej już kobiet. Miejsce zamieszkania Maryi znajdowało się [...] mniej więcej trzy i pół mili od Efezu na górze po lewej stronie.W 431 r. Efez był miejscem trzeciego Soboru Powszechnego, który potwierdził tytuł Maryi – Bogurodzicy (Theotokos).
Kiedy Jan sprowadził tu Najświętszą Pannę, dla której dom kazał wcześniej zbudować, mieszkały już w tej okolicy liczne rodziny chrześcijańskie i święte kobiety. […] Dom Maryi zrobiony był z kamienia. W niewielkiej odległości za nim skalista góra wznosiła się ku szczytowi, z którego ponad pagórkami i drzewami można zobaczyć Efez i morze z wyspami. Miejsce to leży bliżej morza niż Efezu, który jest oddalony od niego o kilka godzin.” / Źródło /
Domek Matki Bożej
Dogodne położenie miasta w ujściu rzeki umożliwiło rozwój handlu i dało mu siłę do rozwoju. Niestety stało się również przyczyną kolejnych przenosin, gdy zamulona rzeka traciła przydatność transportową a wreszcie przyczyną upadku. A jednak teatr na 24 000 widzów wykuty w zboczu góry, bogato zdobione ruiny biblioteki Celsusa czy ruiny bazyliki św. Jana na wzgórzu Cytadeli dobitnie mówią o zasobności miasta.
Apokalipsa kontrastowo zestawia złote świeczniki Efezu z uciskami i ubóstwem Smyrny. A jednak i ten kościół był bogaty, bogactwem duchowym chrześcijan. Stąd pochodził urodzony w 69 roku św. Polikarp. Oddany przez św. Jana na wychowanie biskupowi Smyrny, nie bardzo przejmował się naukami a nawet został hersztem rozbójników. Wzięty w opiekę przez samego Apostoła został kapłanem, biskupem a wreszcie złożył swe życie jako męczennik. Odmawiając wyrzeczenia się Chrystusa dla uniknięcia śmierci miał powiedzieć:
„Służę Mu już 86 lat, a nic mi złego nie uczynił, owszem dobrodziejstwami obsypywał, a ty chcesz, abym lżył i znieważał tego Pana i Boga mojego?”Skazany na stos, gdy płomienie nie czyniły mu krzywdy, został zabity mieczem, a jego ciało spalone. Św. Polikarp miał po raz pierwszy użyć nazwy „paroikia”(od „mieszkanie wśród obcych”) na określenie małej wspólnoty chrześcijańskiej. Stąd dzisiejsze określenie parafia. Co dziś zostało po świętym biskupie w Smyrnie? Wspaniały przykład i katedra. Tyle, że ludzi w niej mało. Przewodnik ze smutkiem stwierdził, że jeden z XX-wiecznych następców świętego (akurat zmieniony) nie bardzo chętnie otwierał jej drzwi dla wiernych…
Obejrzyj prezentację klikając na zdjęcie:
Tekst i zdjęcia: Anna Przybycińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.