Już po raz piąty, w ośrodku Szkoły Drzewnej w Garbatce Letnisku, odbyły się podstawowe warsztaty ikonopisania. Od 4 do 14 lipca uczestnicy, podczas wspólnej modlitwy, pracy i wypoczynku, poznawali elementy duchowości i warsztatu ikonopisarskiego. Codziennym medytacjom biblijnym, poświęconym tajemnicy obecności Oblicza Boga wyrażonym na ikonie "Mandylion", towarzyszyła nauka przygotowywania podobrazia, transferu szkicu, pozłoty, przygotowywania i nakładania farby temperowej. Owocem 10-dniowych zajęć była dla każdego z uczestników ikona Oblicza Chrystusa - źródło i wzór wszystkich ikon. W warsztatach, prowadzonych przez o.Jacka Wróbel SJ i Joannę Zabagło, udział wzięło 12 osób z wielu zakątków Polski.
Poniżej prezentujemy osobistą refleksję ze spotkania z ikoną, wyrażoną przez jedną z uczestniczek.
Na naszym profilu na facebooku prezentujemy obfitą fotorelację z warsztatów: kliknij na link
Uczestnicy warsztatów wraz z prowadzącymi |
Tegoroczne warsztaty ikonopisania w Garbatce były dla mnie owocnym czasem, który będę jeszcze długo wspominać – nie tylko jako odpoczynek w urokliwym miejscu, przyjaznym gronie oraz w atmosferze spokoju i wyciszenia, ale przede wszystkim jako zupełnie nowe, ważne doświadczenie duchowe.
Garbatka to bardzo spokojna miejscowość – przebywając tu ma się wrażenie, jakby czas płynął wolniej. Daje to możliwość wyciszenia. Takie „przystopowanie”, oderwanie od codziennego rytmu życia naprawdę zbliża do Boga. Cały proces „tworzenia” ikony (a tak naprawdę pozwolenia na pokierowanie sobą, bo była przecież „nie ludzką ręką uczyniona”) pozwalał nie przerywać tej bliskości – poprzez poznawanie ikony od strony teoretycznej, a także dzięki kolejnym etapom pracy, przebiegającym w skupieniu, przy dźwiękach pieśni liturgicznych (najbardziej zapadł mi w pamięć piękny głos pani Divny Ljubojevic). Trudno przecenić też znaczenie codziennej porannej modlitwy i medytacji oraz Mszy Świętej, które były niesamowitą łaską i bardzo pomagały w pracy.
Jak to Ojciec powiedział, nikt z nas nie znalazł się tam przez przypadek – mam dokładnie właśnie takie odczucie. Interesuję się Europą Wschodnią, ale – okazuje się – traktowałam to dość powierzchownie. Głównie skupiałam się na historii i muzyce – nie sakralnej, a raczej ludowej i klasycznej – zupełnie pomijając integralną składową tej kultury, jaką jest właśnie ikona i tradycja orientalna w ogóle. Teraz, dzięki warsztatom zobaczyłam, że to piękna, niezwykle głęboka i zaskakująco mocno przemawiająca do człowieka duchowość. Dzięki nim zrozumiałam też, że pisanie ikon jest jedną z najpiękniejszych form adorowania Boga przez człowieka – niezwykle prostą i skomplikowaną zarazem, wymagającą dużo pracy i pokory, a przede wszystkim łaski. Piękno zawarte w ikonie przemawia wprost do serca ludzkiego. Ja sama dzięki własnemu, choć na razie może krótkiemu doświadczeniu z nią odczułam, że naprawdę ma ogromną moc przyciągania ludzi do Boga. To czyni ją uniwersalną, stojącą ponad podziałami. Również dlatego jest wyjątkowa. Myślę, że dzięki swej sile może stać się bardzo ważnym elementem w dialogu ekumenicznym.
Mam zamiar kontynuować przygodę z ikoną, rozpoczętą na tegorocznym pierwszym stopniu. Uważam, że nie mogłabym w lepszy sposób wykorzystać tych wakacyjnych dni, które obfitowały w nowe doświadczenia i refleksje oraz bardzo umocniły moją wiarę. Nie chciałabym też w żadnym razie na nich poprzestać. Poza tym wydaje mi się, że jestem o duży krok dalej w poszukiwaniach mojej przyszłej drogi życiowej – niewykluczone, że będzie to właśnie droga ikony. (Ada Kowaluk)
Na naszym profilu na facebooku prezentujemy obfitą fotorelację z warsztatów: kliknij na link
Ada, pięknie to ujęłaś. Zdolna dziewczyna pod każdym względem! Pozdrawiam wszystkich uczestników warsztatów :)
OdpowiedzUsuń