Zapraszamy do cyklu publikacji i towarzyszącym im fotorelacjom
autorstwa Anny Przybycińskiej poświęconych kulturze Rumunii, kraju
leżącym na styku chrześcijańskich cywilizacji wschodu i zachodu.
W VI wieku p.n.e. nad brzegami Morza Czarnego zostało założone przez Greków z Miletu miasto portowe Tomis. W mieście na początku IV wieku n.e. powstała dzielnica, która na cześć Konstantyna Wielkiego otrzymała nazwę Constantina. Z czasem nazwa ta została przyjęta dla całego miasta. W I i II wieku miasto zasiedlili Rzymianie, a w kolejnych wiekach m.in. Bułgarzy, Słowianie, Genueńczycy i Turcy. Dziś Konstanca jest miastem wielokulturowym, głównym portem Rumunii i stolicą regionu Dobrudża.
W mieście można oglądać zabytki z okresu rzymskiego np. pozostałości ulicy targowej z pięknie zachowaną mozaiką o powierzchni 850 m2, ruiny bizantyjskie oraz niegdysiejszą chlubę – bogato zdobiony i położony przy nadmorskiej promenadzie budynek kasyna z lat 20-tych XX wieku. W lokalnym muzeum, przed którym z cokołu w zamyśleniu spogląda rzymski poeta zesłany karnie na prowincję – Owidiusz, można podziwiać rzeźby, monety rzymskie i bizantyjskie, jak również ekspozycje z XX wiecznej historii miasta. Niestety moje zwiedzanie Konstancy przypadło na wielkie remonty centralnych uliczek. Mam nadzieję, że teraz można już nimi swobodnie spacerować i zachwycać, jak na to zasługuje to historyczne miejsce.
Tekst i zdjęcia Anna Przybycińska
Konstanca
W VI wieku p.n.e. nad brzegami Morza Czarnego zostało założone przez Greków z Miletu miasto portowe Tomis. W mieście na początku IV wieku n.e. powstała dzielnica, która na cześć Konstantyna Wielkiego otrzymała nazwę Constantina. Z czasem nazwa ta została przyjęta dla całego miasta. W I i II wieku miasto zasiedlili Rzymianie, a w kolejnych wiekach m.in. Bułgarzy, Słowianie, Genueńczycy i Turcy. Dziś Konstanca jest miastem wielokulturowym, głównym portem Rumunii i stolicą regionu Dobrudża.
W mieście można oglądać zabytki z okresu rzymskiego np. pozostałości ulicy targowej z pięknie zachowaną mozaiką o powierzchni 850 m2, ruiny bizantyjskie oraz niegdysiejszą chlubę – bogato zdobiony i położony przy nadmorskiej promenadzie budynek kasyna z lat 20-tych XX wieku. W lokalnym muzeum, przed którym z cokołu w zamyśleniu spogląda rzymski poeta zesłany karnie na prowincję – Owidiusz, można podziwiać rzeźby, monety rzymskie i bizantyjskie, jak również ekspozycje z XX wiecznej historii miasta. Niestety moje zwiedzanie Konstancy przypadło na wielkie remonty centralnych uliczek. Mam nadzieję, że teraz można już nimi swobodnie spacerować i zachwycać, jak na to zasługuje to historyczne miejsce.
Aby obejrzeć fotorelację kliknij na zdjęcie:
Tekst i zdjęcia Anna Przybycińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.