sobota, 21 listopada 2015

Blaski Bułgarii cz.1

Zapraszamy do mini cyklu foto-reportażowego Anny Przybycińskiej "Blaski Bułgarii",  w którym autorka poprowadzi nas przez jej miejsca sakralne i piękne zakątki natury.


Na początek Bałczik


Bułgaria położona w północno wschodniej części Półwyspu Bałkańskiego i  liczy 110, 9 tys. km kw.  Od II tysiąclecia p.n.e.  tereny dzisiejszej Bułgarii zamieszkiwały plemiona trackie. W I w n.e. przybyli tu Rzymianie, a na przełomie V i VI wieku Słowianie.  Z kolei w VII w. turkojęzyczne plemiona Protobułgarów pod wodzą  chana Asparucha utworzyły pierwsze państwo bułgarskie  (681 r.).  Pod wpływem Bizancjum od 866 r. nastąpiła stopniowa chrystianizacja kraju i powstał odrębny patriarchat.  Podbita przez Bizancujm Bułgaria odzyskała niezależność w 1186 r. i osiągnęła szczyt swojego rozwoju pod rządami cara Iwana Asena II (1218 – 1241). 

Piktogram naskalny z czasów bizantyjskich

Po rozpadzie na dwa carstwa w 1363 roku została podbita przez Turków i pomimo wielu powstań, pielęgnowania kultury i świadomości narodowej w klasztorach prawosławnych oraz rosnącego od XVIII w.  wsparcia ze strony Rosji pierwsze autonomiczne księstwo (choć ciągle podległe Turkom) powstało dopiero w 1878 roku dzięki rewizji traktatu na kongresie berlińskim.  Faktycznie niezależne państwo powstało  w 1908 roku.  Po II wojnie światowej  Bułgaria znalazła się pod wpływem ZSRR i  wprowadziła jeden z najostrzejszych reżimów komunistycznych pod rządami Teodora Żiwkowa.  Demokratyczne przemiany kraju rozpoczęły się  w 1989 roku. Od 2007 Bułgaria jest członkiem UE.
Tak złożona historia spowodowała przemieszanie ludności, którą obecnie stanowią m.in. Bułgarzy, Turcy, Romowie wyznający różne religie: 83 % chrześcijanie (73% prawosławie, 1,1% katolicy, 8% protestanci), 12-13% muzułmanie.

Wybrzeże Morza Czarnego w Bałcziku


Podróż po Bułgarii zaczynamy od Bałcziku. To trzeci co do wielkości port Bułgarii, a jednocześnie piękny czarnomorski kurort. W czasach, gdy należał do Rumunii, ulubiła go sobie królowa Maria (żona króla Rumunii Ferdynanda II), na której zlecenie nad brzegiem morza wybudowano inspirowany turecką i  bułgarską architekturą letni pałacyk z malowniczym ogrodem. Liczne zaułki porośnięte specjalnie dobranymi roślinami malowniczo sadzonymi wśród ruczajów, murków i tajemniczych rzeźb, sprzyjają relaksowi i zadumie. 

Fresk znad ikonostasu w monasterze Aladja

Na koniec krótkie spotkanie z monastyrem Aladja. Parafrazując Ewangelię można by spytać – „Coście tu przyszli oglądać? Wygodny klasztor?” Nie. To proste pomieszczenia wykute w skalnym zboczu na kilku poziomach, okopcone światłem lampek oliwnych, zdeptane nogami  mnichów, którzy w odosobnieniu szukali kontaktu z Bogiem i także po zakończeniu swojego ziemskiego pielgrzymowania znajdowali spoczynek w wykutych w tej samej skale grobach. Klasztor działał w XIII i XIV wieku. W lokalnym muzeum można zobaczyć rekonstrukcje jak mógł być zorganizowany. Zgromadzono tu także XIX wieczne ikony, a wśród nich tzw. Jerusalemia –ikonę łączącą różne sceny Biblijne i samodzielnie występujące ikony w jedno spójne kolorystycznie przedstawienie. Prawdziwa Biblia napisana pędzlem.

Aby obejrzeć fotorelację kliknij na zdjęcie: 

https://plus.google.com/photos/108989962704823378580/albums/6106146201296537137?banner=pwa



Tekst i zdjęcia Anna Przybycińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.