Zapraszamy do mini cyklu foto-reportażowego Anny Przybycińskiej
"Blaski Bułgarii", w którym autorka poprowadzi nas przez jej miejsca
sakralne i piękne zakątki natury.
Trzy góry
Jeszcze ze szkolnej geografii przypomina mi się miasto Płowdiw. Obecna nazwa pochodzi zaledwie z XIX wieku, ale miejsce to zasiedlili już Trakowie, a następnie Grecy (Filippolis) i Rzymianie. Ci ostatni nazwali je Trimontium, od trzech wzniesień, na których jest zbudowane. Uliczki starego miasta, wyłożone dużymi kamieniami, pną się stromo wśród malowniczych 1-2 piętrowych domów o charakterystycznie podpartych wyższych kondygnacjach. Nawet mur miejski został częściowo wykorzystany jako ściana domu.
Schodząc górnej części Starego miasta mijamy pięknie usytuowany na zboczu i świetnie zachowany amfiteatr. Za nim panorama z bardziej współczesną zabudową i wieża katedry katolickiej, którą w 2002 roku nawiedził Jan Paweł II. W dolnej części miasta wielkie wrażenie robi częściowo odkopany hipodrom. Większa jego część ciągnie się pod dzisiejszą ulicą i kamienicami. Skrajna część, z odsłoniętymi siedzeniami dla widzów, tworzy mini amfiteatr wykorzystywany np. jako miejsce koncertów. Na górnym poziomie z hipodromem sąsiaduje wybudowany w 1364 roku, ale nadal czynny i odnowiony 7 lat temu meczet. Pominięta przez lokalnego przewodnika pozostałość po trudnych dla chrześcijan czasach osmańskich.
Aby obejrzeć fotorelację kliknij na zdjęcia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.