Od 7 kwietnia do 10 czerwca 2017 r. w pracowni warszawskiej Drogi Ikony odbyły się warsztaty ikonopisania "Zwiastowanie Pańskie" prowadzone przez Joannę Zabagło. Wzięło w nich udział 8 osób.
Poniżej dzielimy się relacjami dwóch uczestniczek.
* * *
Na foto relacje z warsztatów zapraszamy do naszej galerii na facebooku.
fot. Joanna Zabagło
Poniżej dzielimy się relacjami dwóch uczestniczek.
* * *
Bardzo głęboko przeżyłam warsztaty Zwiastowania. Atmosfera była podniosła i wzruszająca. Dla mnie był to czas bliższego poznania Maryi, kontemplacji Jej wiary i zaufania wobec Bożej obietnicy, a także zatrzymanie się nad momentem wcielenia Syna Bożego. Temat nakłaniał do głębokich refleksji o powołaniu człowieka i jego odpowiedzi na Boży plan.
Od strony technicznej było to duże wyzwanie, wielość problemów warsztatowych i stylistycznych sprawiła, że nie było łatwo, zwłaszcza tym mniej doświadczonym (jak ja), ale jednocześnie można było zdobyć ogromną wiedzę i doznać głębokiej satysfakcji w przypadku powodzenia. Ogromnie się cieszę, że mogłam uczestniczyć w tak pięknym wydarzeniu. (Dominika)
* * *
Warsztaty „Zwiastowanie Pańskie” prowadziła Pani Joanna Zabagło, która tym razem postawiła przed uczestniczkami wyjątkowo trudne zadanie - pracę na podobraziach w formie dyptyku , na dwóch deskach równocześnie, o wymiarach 40 cm na 55 cm. W trakcie tych warsztatów były także przeprowadzone dodatkowe ćwiczenia z rysunku – schemat twarzy męskiej, rozjaśnień twarzy MB – białą kredką na brązowym kartonie i szat Anioła – ochrą i bielą cynkowa na brązowym kartonie. Należało także wykonać „wprawkę” twarzy MB na tekturce, przy czym niektóre uczestniczki warsztatów wykonały to jako trzecią ikonę, dodatkowo do ikon „głównych”. Jak zwykle u Prowadzącej - były także przygotowane obszerne materiały w postaci tekstów na temat „Zwiastowania Pańskiego”, rysunków elementów postaci oraz wielu przykładów ikony Zwiastowania – różnych wersji przedstawień tej ikony, do wyboru, dla zainspirowania do pracy nad tematem.
Miałam możliwość uczestniczenia w tych warsztatach w grupie 8 osób pracujących nad ikoną „Zwiastowania Pańskiego” i zadanie do wykonania w ramach tych warsztatów było dla mnie dużym wyzwaniem, zarówno od strony technicznej jak i tematycznej.
Obszerna literatura tematu (m.in. M. Bielawski” Blask Ikony”, P. Seewald ”Jezus Chrystus-biografia”) i in. , opisując historię przedstawień „Zmartwychwstania Pańskiego podaje, że święto Zwiastowania pojawiło się dopiero w VI wieku, Obchodzono je 25 marca z okazji zrównania dnia z nocą, kiedy zaczyna się wiosna i dzień staje się dłuższy od nocy – co jest znakiem i początkiem nadziei, bo takie znaczenie ma Zwiastowanie.
W tym roku święto Zwiastowania w Kościele Wschodnim przypadło 7 kwietnia – akurat cudownym trafem był to pierwszy dzień naszych warsztatów. Zaczęłyśmy więc nasze warsztaty w dzień święta „Zwiastowania Pańskiego”!
Wraz z rozpowszechnianiem się święta Zwiastowania, motyw ten zaczął pojawiać się w ikonach, freskach i mozaikach, a także w malarstwie. Ciekawostką jest, że w najstarszych ikonach Anioł przestawiany był jako nie uskrzydlony młodzieniec. Są różne warianty tej sceny: bywa usytuowana przy studni lub we wnętrzu domu; Maria przedstawiana jest w postaci stojącej lub siedzącej, a Anioł – jako przyklękający przed Marią lub nadbiegający do Niej, albo w postawie stojącej, jakby prowadząc rozmowę z nią.
Tę ostatnią formę przedstawienia wybrałam dla mojej ikony: Maria i Anioł prowadzą rozmowę na stojąco – twarzą w twarz. Temu rozwiązaniu sprzyja kształt desek wybranych dla ikony , ale ważne jest także to, co się dzieje między postaciami przedstawionymi na tej dwuczęściowej ikonie: jest to sytuacja dyskusji, o czym świadczy zarówno gest prawej ręki Anioła wyciągniętej w stronę Marii jak i gest Jej prawej dłoni, otwartej i trzymającej nić od wrzeciona - jakby w zaskoczeniu, mówiąc tym gestem: „chwileczkę, poczekaj”, podczas gdy w drugiej, opuszczonej ręce trzyma wrzeciono, co pogłębia wrażenie zaskoczenia. Jest to moment jeszcze przed wyrażeniem przez Marię zgody - poprzez pochylenie głowy w geście pokory i akceptacji – ale to już widzimy na innych przedstawieniach tej sceny, wykonywanych podczas warsztatów.
Warto zwrócić uwagę na kolorystykę tego przedstawienia: zielone szaty Anioła – w kolorze nadziei, ze złotymi refleksami na fałdach i skrzydłach, w kontraście do ciemnego ubioru Marii - purpurowego płaszcza ze złotymi lamówkami i trzema złotymi gwiazdami oraz ciemno-niebieskiej sukni. W tej postaci jasnym fragmentem jest Jej twarz , co podkreśla siłę tej postaci. Czerwone poduszki na fotelu, przy którym stoi i czerwone pantofelki podkreślają Jej królewską godność . W górnej części ikony – w kierunku głowy Marii zstępują trzy promienie światła, wychodzące z małego kręgu nieba, co zaznacza boski element tej sceny..
Trudnym momentem pracy nad ikona – przynajmniej dla mnie – jest wybór tła : tym razem świadomie wybrałam bardzo jasne-malowane tło, ze złoconymi tylko nimbami, rezygnując z pokusy wyzłocenia całego tła, chociaż bardzo podobają mi się ikony moich Koleżanek z warsztatów, ze złotym tłem.
Na zakończenie warto podkreślić, że mimo tak trudnego tematu i dużego zakresu prac, prawie wszystkie ikony (w tym także moje) zostały prawie zakończone, pozostały drobiazgi i podpisy, jedna osoba zakończyła pracę całkowicie.
Uczestnictwo w tych warsztatach bardzo pomogło mi w doskonaleniu techniki pracy nad ikoną , w szczególności poprzez ćwiczenia z rozjaśnianiem szat i twarzy, stosowanie przejrzystych warstw kolorów, zastosowanie ornamentów . Jestem bardzo wdzięczna Prowadzącej za wszystkie wskazówki i pomoc, a także za przybliżenie tak ciekawego i rozwijającego tematu. (Ania)
* * *
Na foto relacje z warsztatów zapraszamy do naszej galerii na facebooku.
Kliknij na poniższe zdjęcie
fot. Joanna Zabagło
Z ikonami miałam kiedyś do czynienia, wymaga to sporego zaangażowania. Piękne prace.
OdpowiedzUsuń