W dniach 18, 20-25 lipca 2020 r. w pracowni Drogi Ikony w Warszawie odbyły się tematyczne warsztaty z ikoną św. Franciszka z Asyżu, w których miałam przyjemność brać udział.
Św. Franciszek z Asyżu jest jedną z tych historycznych postaci, które stale obecne są w naszej kulturze. Jakby stale wędrował naszymi ścieżkami - ze swą wolnością od dóbr materialnych i tymi cnotami ewangelicznymi, które kazały mu przyjąć ubóstwo, pochylić się nad potrzebującymi, nieść miłość Bożą. Nazywany „Biedaczyną z Asyżu” jest postacią fascynującą i inspirującą. Zrozumieli to m.in. współcześni przyrodnicy i ekolodzy, na których prośbę papież Jan Paweł II ogłosił w 29 listopada 1979 r. brata Franciszka patronem ekologów.
„Świętego Franciszka z Asyżu słusznie zalicza się między tych świętych i słynnych mężów, którzy odnosili się do przyrody jako cudownego daru udzielonego przez Boga rodzajowi ludzkiemu. Albowiem on głęboko odczuł w szczególny sposób wszystkie dzieła Stwórcy i natchniony Bożym duchem wyśpiewał ową najpiękniejszą „Pieśń stworzeń”, przez które, szczególnie przez brata słońce, brata księżyc i siostry gwiazdy niebieskie, oddał należne uwielbienie, chwałę, cześć i wszelkie błogosławieństwo najwyższemu i dobremu Panu... My przeto... mocą tego listu na zawsze ogłaszamy św. Franciszka z Asyżu niebieskim patronem ekologów.” (Jan Paweł II, Inter Sanctos) Od św. Franciszka uczymy się jak czystymi oczyma patrzeć na świat i dostrzegać w nim ślady Boga; uczymy się harmonijnego współżycia z ludźmi i wszelkim stworzeniem: słońcem, ziemią, z każdą rośliną i zwierzęciem. Treści te doskonale przekazuje jego ”pieśń słoneczna” zwana też „Pochwałą wszystkich stworzeń”, której główną myślą jest wielbienie najwyższego, wszechmogącego i dobrego Pana za wszystko, co dał i nadal daje ludziom. Słowami tej właśnie pięknej pieśni zaczynaliśmy każdego dnia pracę nad ikona świętego Franciszka.
Biedaczyna z Asyżu był w średniowieczu niekwestionowanym autorytetem i ulubieńcem wiernych. Od samego początku swojego życia inspirował artystów z całego świata (np. freski Giotta Di Bondone w kościele w Asyżu). Przedstawia się go zarówno jako „zachwyconego Bogiem” jak i najsłynniejszego „miłującego zwierzęta brata”.
I tak też my staraliśmy się przedstawić Świętego na naszych ikonach. Z pomocą prowadzącej Joanny Zabagło powstały oryginalne, piękne przedstawienia. Czasem sprawiało nam trudność malowanie zwierząt i ptaków, ale fachowa pomoc prowadzącej pozwoliła nam iść dalej, aż do ukończenia naszych ikon.
Wybrane przedstawienie św. Franciszka poruszyło do głębi moją wyobraźnię o powstawaniu ikony. Dziękujemy bardzo Joannie i sobie nawzajem, bo był to przepiękny intensywny czas modlitwy ikoną św. Franciszka, twórczości wyrażonej kolorem, formą, rozmowami i zamyśleniem...
Tekst: Jola Synowiec
Św. Franciszek z Asyżu jest jedną z tych historycznych postaci, które stale obecne są w naszej kulturze. Jakby stale wędrował naszymi ścieżkami - ze swą wolnością od dóbr materialnych i tymi cnotami ewangelicznymi, które kazały mu przyjąć ubóstwo, pochylić się nad potrzebującymi, nieść miłość Bożą. Nazywany „Biedaczyną z Asyżu” jest postacią fascynującą i inspirującą. Zrozumieli to m.in. współcześni przyrodnicy i ekolodzy, na których prośbę papież Jan Paweł II ogłosił w 29 listopada 1979 r. brata Franciszka patronem ekologów.
„Świętego Franciszka z Asyżu słusznie zalicza się między tych świętych i słynnych mężów, którzy odnosili się do przyrody jako cudownego daru udzielonego przez Boga rodzajowi ludzkiemu. Albowiem on głęboko odczuł w szczególny sposób wszystkie dzieła Stwórcy i natchniony Bożym duchem wyśpiewał ową najpiękniejszą „Pieśń stworzeń”, przez które, szczególnie przez brata słońce, brata księżyc i siostry gwiazdy niebieskie, oddał należne uwielbienie, chwałę, cześć i wszelkie błogosławieństwo najwyższemu i dobremu Panu... My przeto... mocą tego listu na zawsze ogłaszamy św. Franciszka z Asyżu niebieskim patronem ekologów.” (Jan Paweł II, Inter Sanctos) Od św. Franciszka uczymy się jak czystymi oczyma patrzeć na świat i dostrzegać w nim ślady Boga; uczymy się harmonijnego współżycia z ludźmi i wszelkim stworzeniem: słońcem, ziemią, z każdą rośliną i zwierzęciem. Treści te doskonale przekazuje jego ”pieśń słoneczna” zwana też „Pochwałą wszystkich stworzeń”, której główną myślą jest wielbienie najwyższego, wszechmogącego i dobrego Pana za wszystko, co dał i nadal daje ludziom. Słowami tej właśnie pięknej pieśni zaczynaliśmy każdego dnia pracę nad ikona świętego Franciszka.
Biedaczyna z Asyżu był w średniowieczu niekwestionowanym autorytetem i ulubieńcem wiernych. Od samego początku swojego życia inspirował artystów z całego świata (np. freski Giotta Di Bondone w kościele w Asyżu). Przedstawia się go zarówno jako „zachwyconego Bogiem” jak i najsłynniejszego „miłującego zwierzęta brata”.
I tak też my staraliśmy się przedstawić Świętego na naszych ikonach. Z pomocą prowadzącej Joanny Zabagło powstały oryginalne, piękne przedstawienia. Czasem sprawiało nam trudność malowanie zwierząt i ptaków, ale fachowa pomoc prowadzącej pozwoliła nam iść dalej, aż do ukończenia naszych ikon.
Wybrane przedstawienie św. Franciszka poruszyło do głębi moją wyobraźnię o powstawaniu ikony. Dziękujemy bardzo Joannie i sobie nawzajem, bo był to przepiękny intensywny czas modlitwy ikoną św. Franciszka, twórczości wyrażonej kolorem, formą, rozmowami i zamyśleniem...
Tekst: Jola Synowiec
Zdjęcia: Joanna Zabagło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.