Czerwińsk – "Perła Mazowieckiej Ziemi", był i pozostaje świadkiem chrześcijańskich korzeni historii naszego narodu. Jest miejscem w szczególny sposób wyróżnionym łaskawością Boga przez pośrednictwo Matki Jego Syna, czczonej tutaj jako Matka Boża Pocieszenia.
Świadomi bezcennej wartości tego miejsca oraz zabytków zgromadzonych w nim przez wieki i pokolenia naszych Poprzedników z radością pisaliśmy w tym klasztorze nasze ikony. Niepowtarzalne, oryginalne. Pisanie przerywane modlitwą, posiłkami, odpoczynkiem i wzajemnymi rozmowami uczyniło ten plener fantastycznie spędzonym czasem. Ojciec Zbyszek i ks. Łukasz ubogacili nasz czas codzienną mszą świętą i wyjaśnianiem Słowa Bożego.
Codziennie modliliśmy się słowami św. Ignacego Loyoli:
Naucz nas, Panie, służyć ci tak,
jak jesteś tego godzien:
dawać i nie liczyć kosztów;
walczyć i nie zważać na rany;
znosić trudy i nie szukać odpoczynku;
pracować i nie prosić o nagrodę
- prócz tej , że czynimy wszystko
wedle woli Twojej.
DZIĘKUJEMY ORGANIZATOROM TEGO PLENERU!!!!
Jola Synowiec
* * *
Czerwińsk to dla mnie powrót do siebie. Od roku nie mogłam nic napisać... Różne sytuacje życiowe to sprawiły, a tu w Czerwińsku aż trzy ikony prawie ukończone!
Jak zapisywałam się na plener, to nie wierzyłam że coś ruszę z miejsca. Ale właśnie to miejsce takie jest.... Cisza i spokój. I to coś...
Kasia Kropka
Moi Drodzy (to nie jest tylko zwrot grzecznościowy, lecz fakt, jesteście mi bliscy),
Plener w Czerwińsku jest dla mnie czymś zdecydowanie więcej, niż tylko czasem poświęconym pisaniu ikon. Przede wszystkim jest to zawsze czas, kiedy przybliżam się do Boga, czas w którym wzrastam i po raz kolejny coś sobie nowego uświadamiam - względem wiary, względem patrzenia na życie, jego rozumienia. Nie mam w swoim środowisku codziennym takich pięknych osób wierzących, o dobrym sercu, którzy są dla mnie również świadectwem wiary. Podczas pleneru doświadczam pokoju serca, jakiego nie mam przez cały rok. Na plenerze w Czerwińsku moje ikony powstają przy udziale innych uczestników. Jest to w jakimś sensie praca zbiorowa, ponieważ każde uwagi, komentarze i bezcenne rady tworzą właśnie efekt końcowy. Nabieram doświadczenia, praktyki i poznaję poprzez innych świat Ikony. Widzę jak inni malują, jak sobie radzą z problemami, które pojawiają przy tworzeniu ikon. Dowiaduję się o nowych warsztatach i o ludziach, u których warto zgłębiać tajniki pisania ikon. Jestem wszystkim ogromnie wdzięczny, szczególnie trójcy: Uli, Joli i Piotrowi, na których pomoc i wsparcie zawsze można liczyć.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Tomasz Daiksler
* * *
Dziękuję Matce Bożej Czerwińskiej oraz Uli, Joli i Piotrkowi, organizatorom tegorocznego Pleneru Czerwińsk '21 za wspaniałe Rekolekcje z Ikoną.
Było to głębokie przeżycie duchowe łączące mszę świętą i adorację z malowaniem ikon.
Dzięki wsparciu duchowemu ojca Zbigniewa i księdza Łukasza mogliśmy korzystać z najwyższych form modlitwy, które pomagały łączyć nasze przeżycia duchowe z pracą malarską.
Oczywiście należy wspomnieć też o świetnej atmosferze koleżeńskiej, wzajemnej życzliwości i pomaganiu sobie wzajemnie. Ale ponieważ człowiek nie tylko samymi przeżyciami duchowym żyje, to należy wspomnieć o bardzo dobrej kuchni klasztornej.
Pozdrawiam serdecznie organizatorów i współuczestników naszego Pleneru
Alicja Prochowska
Na plenerze w Czerwińsku byłem po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki:
Paniom Uli i Joli za znakomitą organizację,
Osobom duchownym uczestniczącym w plenerze za słowa poruszające nasze Serca,
Wszystkim Uczestnikom za znakomitą atmosferę.
Adam Kucharz